TL;DR

Istota: według doniesień Meta rezygnuje ze swojej strategii open source Llama, aby na początku 2026 r. wypuścić zastrzeżony model sztucznej inteligencji o nazwie kodowej „Avocado”. Kluczowe szczegóły: Zmiana ta następuje po wewnętrznej awarii Llama 4 i zbiega się z prognozą zwiększonych wydatków kapitałowych na nową infrastrukturę o 72 miliardy dolarów. Dlaczego to ma znaczenie: To odwrócenie sygnalizuje poważne odejście od sztucznej inteligencji typu open source, pozostawiając programistów niepewnych co do przyszłej dostępności potężnych modeli Meta. Kontekst: Nowy zespół kierowniczy kierowany przez Alexandra Wanga zastąpił badaczy akademickich, powodując znaczne wewnętrzne wyczerpanie i przejście do kultury zamkniętej.

Porzucając filozofię open source, która zdefiniowała jej strategię dotyczącą sztucznej inteligencji, Meta podobno przechodzi na zamknięty, zastrzeżony model o nazwie kodowej „Avocado”. Zmiana ta następuje po wewnętrznej awarii modelu Llama 4 „Behemoth” i oznacza kapitulację przed presją konkurencyjną.

Za tym odwróceniem odpowiedzialny jest nowo powołany zespół kierowniczy, na którego czele stoi dyrektor ds. sztucznej inteligencji Alexandr Wang. Były dyrektor generalny Scale AI, obecnie kierujący elitarnym „Laboratorium TBD”, porzucił akademickie korzenie firmy na rzecz tajemniczej kultury, która spowodowała znaczne wewnętrzne wyczerpanie.

Wspomaganie tego resetu oznacza ogromny zastrzyk kapitałowy, w ramach którego firma podnosi swoje prognozy dotyczące wydatków kapitałowych (Capex) na rok 2025 do 72 miliardów dolarów na budowę infrastruktury wymaganej dla jej nowego zamkniętego ogrodu.

Promocja

Przewrót „Awokado”: zamknięcie ogrodu

Meta zasadniczo zmienia swoją strategię sztucznej inteligencji, odchodząc od lamy typu open source serię do zastrzeżonego modelu o nazwie kodowej „Avocado”, którego premiera planowana jest na pierwszy kwartał 2026 r.

To strategiczne odwrócenie bezpośrednio stoi w sprzeczności z wcześniejszym publicznym stanowiskiem dyrektora generalnego Marka Zuckerberga, który argumentował, że open source „zamyka lukę” za pomocą zamkniętych modeli. W swoim manifeście dotyczącym open source Zuckerberg opowiadał się za tym podejściem jako przyszłością branży.

Wydaje się jednak, że wewnętrzna awaria podczas startu Lamy 4 wymusiła ponowną ocenę. Odłożony na maj 2025 r. flagowy model „Behemoth” został odłożony na półkę ze względu na słabe wyniki w kluczowych testach porównawczych, przez co firma nie miała konkurencyjnej odpowiedzi na konkurencję.

Do tego strategicznego odwrócenia przyczynił się szybki rozwój chińskiego konkurenta DeepSeek. Według doniesień kierownictwo było przestraszone, gdy model R1 firmy DeepSeek pomyślnie skopiował architekturę Lamy, podkreślając ryzyko komercyjne związane z wypuszczeniem otwartych wag, które przeciwnicy mogą łatwo sklonować.

Zuckerberg przyjął teraz bardziej ostrożny ton w odniesieniu do przyszłych wydań. Mówiąc o strategii firmy, zauważył już w lipcu, że Meta musi „ rygorystycznie podchodzić do ograniczania tego ryzyka i uważać na to, co zdecydujemy się na oprogramowanie typu open source”.

Pozostawiając przyszłość marki Llama w zawieszeniu, decyzja ta stwarza niepewność dla programistów. Nie jest jasne, czy nazwa pozostanie w ofercie „lite”, czy też zostanie całkowicie wycofana na rzecz nowej, zastrzeżonej linii.

Przejęcie „TBD Lab”

W dziale sztucznej inteligencji firmy Meta pojawiła się nowa struktura władzy, na której czele stoją dyrektor ds. sztucznej inteligencji Alexandr Wang i szef produktu Nat Friedman. Obaj kontrolują teraz losy sztucznej inteligencji firmy, odsuwając na bok wieloletnią kadrę kierowniczą. Co najważniejsze, dyrektor ds. produktu Chris Cox został usunięty spod nadzoru nad sztuczną inteligencją po klęsce Lamy 4.

Pod ich przywództwem w tajnym laboratorium Superinteligence TBD zakorzeniła się kultura „demo, nie notatka”. Podejście to omija rygorystyczne procesy recenzowania preferowane przez zespół Fundamental AI Research (FAIR), przedkładając szybkość nad weryfikację akademicką.

Wang broni uproszczonego podejścia jako niezbędnego do zapewnienia elastyczności. W wewnętrznej notatce dotyczącej restrukturyzacji argumentował, że „zmniejszając wielkość naszego zespołu, podjęcie decyzji będzie wymagało mniejszej liczby rozmów, a każda osoba będzie bardziej odporna na obciążenia oraz będzie miała większy zakres i wpływ”.

Wewnętrzne tarcia pogłębia konflikt między nową gwardią a doświadczonymi badaczami. Zderzenie kultur doprowadziło do odejścia głównego naukowca ds. sztucznej inteligencji Yanna LeCuna, którego odejście oznacza ostateczne zerwanie z przeszłością firmy opartą na badaniach.

Wśród szeregowych pracowników widać wyraźne tarcia. Były badacz Tijmen Blankevoort bezpośrednio opisał środowisko wewnętrzne, stwierdzając, że „to nie tylko dysfunkcja – to nowotwór z przerzutami, który atakuje całą organizację”.

Działając niemal jako odrębny start-up, „Laboratorium TBD” odizolowało się od szerszej organizacji. Według doniesień jej członkowie w ogóle nie korzystają z wewnętrznych narzędzi komunikacyjnych Meta Workplace, co jeszcze bardziej pogłębia przepaść między elitarną jednostką a resztą firmy.

Kupowanie wyjścia

Meta jak dotąd próbowała wydostać się z kryzysu rozwojowego, podnosząc swoje przewidywane wydatki kapitałowe na rok 2025 do dramatycznych 70–72 miliardów dolarów.

Znaczna część tego kapitału finansuje projekt Projekt „Prometheus” – centrum danych o mocy gigawatów w Ohio, umożliwiające wytwarzanie energii na miejscu w celu obsługi szkoleń na dużą skalę.

U podstaw tego znaczącego zwrotu leży chęć zapłacenia jakiejkolwiek ceny za infrastrukturę. Desperacja firmy była widoczna po inwestycji o wartości 14,3 miliarda dolarów w zamian za 49% udziałów w Scale AI, co zachwiało neutralnością firmy zajmującej się etykietowaniem danych.

Źródło: S&P, Sparkline 2015–2 kw. 2025 r.

Ładne straty ludzkie: kultura „przerzutowa”

Strategia „kupuj lub kradnij” stała się w tym roku głównym narzędziem rekrutacyjnym firmy Meta, która według doniesień sięga dziewięciocyfrowych pakietów wynagrodzeń, aby odciągnąć najlepszych badaczy od konkurencji.

Wewnętrznie widać rozbieżność między nowym „marzeniem”. Według doniesień liczba pracowników zatrudnionych w zespole i dotychczasowy personel stworzył dwupoziomowy system.

W ostrym kontraście z zarzutami dotyczącymi „kultury strachu” wśród długoletnich pracowników, hojne premie dla rekrutów zewnętrznych podsyciły niezadowolenie.

Zwolnienia 600 pracowników z dotychczasowych zespołów FAIR i zespołów ds. infrastruktury w październiku 2025 r. jeszcze bardziej pogłębiły podział. Niedawne zwolnienia sygnalizują chęć głębokiego wycięcia pamięci instytucjonalnej pokazało, że firma poświęci swoją przeszłość, aby sfinansować swój nowy kierunek.

Wskaźniki zatrzymania pracowników w firmie spadły poniżej wskaźników u rywali. Choć talenty można kupić za pieniądze, ciągły odpływ pracowników sugeruje, że niekoniecznie można za nie kupić lojalność i kulturę.

Categories: IT Info