Firma Apple uruchomiła w poniedziałek na całym świecie w pełni funkcjonalną wersję internetową swojego App Store, przekształcając swoją dotychczasową obecność w Internecie w wszechstronne centrum odkrywania. Użytkownicy mogą teraz przeglądać, wyszukiwać i eksplorować wybrane treści na iPhone’a, Maca i iPada bezpośrednio z dowolnej przeglądarki internetowej na apps.apple.com.
Chociaż bezpośrednie pobieranie nie jest jeszcze obsługiwane, nowy interfejs odzwierciedla środowisko aplikacji natywnej, włączając w to sekcje redakcyjne i wykresy.
Strategicznie aktualizacja zwiększa wykrywalność aplikacji dla programistów i pojawia się, gdy Apple radzi sobie ze znaczną presją antymonopolową w USA i Europie w związku ze swoim zamkniętym ekosystemem, sygnalizując potencjalny ruch w kierunku większej otwartości.
Pełnowartościowa witryna sklepowa teraz w sieci
Apple zastąpiła prostą internetową stronę docelową bogatym, interaktywnym interfejsem App Store. Wcześniej domena apps.apple.com jedynie przekierowywała do strony promocyjnej poświęconej zaletom App Store.
Teraz jest to cel sam w sobie, zawierający dedykowane strony dla każdej platformy Apple, w tym iPhone’a, iPada, Maca, Vision, Watch i TV.
Jego nowy interfejs wiernie replikuje zakładkę „Dzisiaj” z natywnej aplikacji, dzięki czemu po raz pierwszy selekcja redakcyjna Apple i najpopularniejsze listy przebojów trafiają do uniwersalnego odbiorcy w sieci.
Dla programistów ta zmiana znacznie zwiększa wykrywalność, ponieważ strony aplikacji są teraz łatwiej indeksowane przez zewnętrzne wyszukiwarki, co jest kluczową zaletą zauważaną przez obserwatorów branży.
Jednak pierwsi użytkownicy szybko zauważyli kluczowe ograniczenie: brak możliwości zdalnego zainstalowania aplikacji na urządzeniu z poziomu przeglądarki.
Jest to standardowa funkcja na platformach takich jak Google Play i konsole do gier. Na razie główną funkcją sklepu internetowego jest wyszukiwanie i udostępnianie linku, który umożliwia otwarcie natywnego App Store na urządzeniu użytkownika.
Wprowadzenie to następuje po innych udoskonaleniach skierowanych do użytkowników, takich jak wprowadzone na początku tego roku podsumowanie recenzji aplikacji oparte na sztucznej inteligencji, którego celem jest szybkie zestawienie opinii użytkowników.
Strategiczna zmiana w obliczu kontroli regulacyjnej
Pośród intensywnych zmian batalie prawne na dwóch kontynentach, najnowsze posunięcie Apple jest powszechnie postrzegane jako strategiczna odpowiedź na presję regulacyjną.
Wprowadzenie na rynek zaplanowano w taki sposób, aby stworzyć obraz większej otwartości w ramach obrony przez firmę ekosystemu „ogrodu otoczonego murem”.
Firma odwołuje się obecnie od grzywny w wysokości 500 mln euro (587 mln dolarów) nałożonej przez Unię Europejską za zasady „przeciwdziałające sterowaniu”, które uniemożliwiają programistom korzystanie z tańszych, zewnętrznych opcji płatności.
Apple od dawna toczy spór z UE w związku z ustawą o rynkach cyfrowych (DMA), przełomową ustawą mającą na celu ograniczenie władzy strażników technologicznych.
Firma publicznie wezwała do uchylenia DMA, powołując się na zagrożenia dla bezpieczeństwa i opóźnienia funkcji dla europejskich użytkowników. W oświadczeniu dotyczącym unijnej grzywny Apple stwierdził: „Uważamy, że decyzja Komisji Europejskiej – i nałożona na nią bezprecedensowa grzywna – znacznie wykraczają poza wymagania prawa”.
Urzędnicy europejscy utrzymują jednak, że otwartość i bezpieczeństwo nie wykluczają się wzajemnie. Jak stwierdził rzecznik UE ds. cyfrowych Thomas Regnier: „Żadne postanowienie DMA nie wymaga od firm obniżania standardów prywatności i bezpieczeństwa.”
W Stanach Zjednoczonych podobne wyzwania prawne ze strony Epic Games zmusiły już firmę Apple do rozluźnienia zasad przeciwdziałających sterowaniu. Ważne orzeczenie sądu umożliwiło aplikacjom takim jak Spotify ponowne umożliwienie bezpośrednich zakupów audiobooków w aplikacji na iOS, z pominięciem prowizji Apple.
Ewoluujące pole bitwy w App Store
Gwałtowne zmiany zmieniają kształt rynku dystrybucji cyfrowej. Zaledwie w zeszłym miesiącu amerykański sąd nakazał Google otwarcie Sklepu Play dla alternatywnych systemów płatności w związku z porażką z tytułu prawa antymonopolowego na rzecz Epic Games.
Przestrzegając przepisów, Lee-Anne Mulholland, globalna dyrektor ds. regulacyjnych firmy Google, ostrzegła, że „decyzja znacząco zaszkodzi bezpieczeństwu użytkowników, ograniczy wybór i podważy innowacje, które zawsze były kluczowe dla ekosystemu Androida”.
Microsoft podjął również agresywne posunięcia, aby przyciągnąć uwagę twórców na swoją platformę. We wrześniu firma całkowicie usunęła jednorazową opłatę rejestracyjną dla indywidualnych programistów w sklepie Microsoft Store, obniżając barierę wejścia, co stanowi bezpośrednie wyzwanie dla płatnych programów dla programistów Apple i Google.
Zmiany te odzwierciedlają szerszy konflikt branżowy dotyczący kontroli platformy, opłat i wolności programistów. Dyrektor generalny Epic Games, Tim Sweeney, zagorzały krytyk polityki Apple, argumentował, że „kierownictwo wyższego szczebla nie powinno wykorzystywać przeglądu aplikacji jako narzędzia opóźniającego lub utrudniającego konkurencję, należyte procesy lub wolność słowa”.
Nowy internetowy sklep App Store firmy Apple stanowi znaczące ulepszenie produktu, ale służy także jako strategiczny manewr w tej większej bitwie o wysoką stawkę. Wykazuje chęć otwarcia swojej platformy na własnych warunkach, nawet gdy sądy i organy regulacyjne starają się wymusić z zewnątrz bardziej fundamentalne zmiany.