OpenAI uzyskało zgodę kalifornijskich organów regulacyjnych na kontynuację kluczowej restrukturyzacji przedsiębiorstwa, torując drogę do potencjalnego hitowego IPO. umowa sfinalizowana w poniedziałek zakończyła napięty spór z biurem prokuratora generalnego Kalifornii Roba Bonty.

Decydującym czynnikiem była obietnica dyrektora generalnego Sama Altmana, że siedziba giganta sztucznej inteligencji pozostanie w USA stanu, stłumiając zagrożenia, które może przenieść firma.

W zamian za błogosławieństwo stanu OpenAI będzie działać w ramach nowej struktury korporacji pożytku publicznego, ale pod stałym nadzorem pierwotnej fundacji non-profit i prokuratora generalnego. To posunięcie umożliwia wprowadzenie spółki na giełdę już w 2027 r.

Spór High-Stakes St z Golden State

Sfinalizowanie transakcji wymagało miesięcy intensywnych negocjacji, które zakończyły się fiaskiem Najcenniejszy start-up w Dolinie Krzemowej przeciwko prokuratorowi generalnemu stanu, znanemu z agresywnego egzekwowania technologii.

Za publicznymi oświadczeniami kryła się subtelna groźba: gdy Bonta rozważał, czy zablokować konwersję, OpenAI miesiącami przekonywało, że jest gospodarczym sercem Kalifornii i byłoby skłonne odejść, gdyby jego plany zostały pokrzyżowane.

Rozmowa pomiędzy Altmanem i Bontą prawie dwa tygodnie temu okazała się decydująca. Altman przekazał prosty komunikat, w którym zobowiązał się do przestrzegania swojego rodzinnego stanu, co zakończyło przedłużone śledztwo prowadzone przez ten stan.

Jego zobowiązanie ostro kontrastowało z działaniami rywali takich jak Elon Musk, którzy przenieśli swoją działalność poza Kalifornię. Po zawarciu porozumienia Altman napisał na Twitterze: „Kalifornia to mój dom i bardzo mi się tu podoba. Naprawdę chcieliśmy to rozgryźć i jesteśmy naprawdę szczęśliwi z powodu tego, gdzie to wszystko się skończyło”.

Kalifornia to mój dom i uwielbiam tu być, a kiedy dwa tygodnie temu rozmawiałem z prokuratorem generalnym Bontą, wyjaśniłem, że nie zamierzamy robić tego, co robią inne firmy, i grozić odejściem w przypadku pozwu.

Naprawdę chcieliśmy to przemyśleć. wyszliśmy i jesteśmy naprawdę szczęśliwi, gdzie to wszystko…

— Sam Altman (@sama) 28 października 2025 r.

Wspomógł to szeroko zakrojony lobbing bezpośrednie odwołanie. W ostatnich tygodniach burmistrz San Francisco Daniel Lurie osobiście zadzwonił do Bonty, aby podkreślić znaczenie OpenAI dla miasta.

Firma zatrudniała także wpływowych agentów Demokratów, w tym byłą senator Laphonzę Butler, i publikowała raporty ekonomiczne, aby podkreślić swoją wartość dla gospodarki stanu.

Jednocześnie OpenAI stanęło w obliczu ostrej kampanii sprzeciwu ze strony związków zawodowych, organizacji non-profit i korporacyjnych rywali, którzy argumentowali, że firma porzuca swoją działalność charytatywną misja.

Jego zespół prawny podobno wystosował wezwania do co najmniej siedmiu grup zwolenników, które sprzeciwiały się tej zmianie.

Organy regulacyjne również miały schronienie poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa. W 5 września list, prokuratorzy generalni Kalifornii i Delaware napisali do OpenAI w następstwie raportów o samobójstwach związanych z długotrwałymi interakcjami z ChatGPT.

„Naszym wspólnym zdaniem OpenAI i cała branża nie są na takim poziomie, na jakim powinny być, jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa podczas opracowywania i wdrażania produktów AI” – stwierdzili.

Altman spotkał się później z Bontą, aby przeprowadzić go przez szereg ulepszeń w zakresie bezpieczeństwa dzieci, co Bonta później potwierdził, mówiąc reporterom, że jego zdaniem Altman był „autentycznie zaangażowani” w rozwiązanie problemów.

Warunki umowy: droga do pierwszej oferty publicznej z poręczami

W ramach ostatecznego porozumienia OpenAI zaakceptowało kompleksowy zestaw zasad mających na celu utrzymanie nienaruszonej misji pożytku publicznego.

Umowa umożliwia firmie przejście od złożonego modelu ograniczonego zysku do bardziej konwencjonalnej korporacji pożytku publicznego (PBC).

Ta struktura jest znacznie lepiej nadaje się do gromadzenia ogromnego kapitału potrzebnego do przyszłego wzrostu i potencjalnej oferty publicznej, na co firma czekała od lat.

Co najważniejsze, pierwotna organizacja non-profit, obecnie nazywana Fundacją OpenAI, pozostanie pod kontrolą spółki nastawionej na zysk. Powoła radę dyrektorów nowej PBC i będzie nadzorować komisję ds. bezpieczeństwa uprawnioną do wstrzymania wypuszczania nowych modeli sztucznej inteligencji.

OpenAI musi także powiadomić prokuratora generalnego z co najmniej trzytygodniowym wyprzedzeniem przed wprowadzeniem jakichkolwiek poważnych zmian w strukturze lub misji firmy.

To nowe porozumienie stwarza ogromną wartość finansową dla kluczowych interesariuszy. Według doniesień partner Microsoft będzie organizował 27% udziałów w nowym podmiocie o wartości 135 miliardów dolarów.

Tymczasem Fundacja OpenAI otrzyma udziały o wartości 130 miliardów dolarów, przekształcając ją w jedną z najlepiej zaopatrzonych organizacji filantropijnych na świecie.

Prezes OpenAI Bret Taylor stwierdził wcześniej: „ten nowy udział w kapitale przekroczy 100 miliardów dolarów, co czyni ją jedną z najlepiej zaopatrzonych organizacji organizacje filantropijne na świecie.”

Dokapitalizowanie gwarantuje, że wraz z rozwojem podmiotu komercyjnego wzrosną także możliwości organizacji non-profit w zakresie finansowania badań nad bezpieczeństwem.

Rozwiązywanie wcześniejszych konfliktów w celu zabezpieczenia przyszłości

Przełomowe porozumienie z Kalifornią było możliwe tylko dlatego, że OpenAI musiało najpierw ustabilizować swoje najważniejsze partnerstwo.

Przez miesiące firma nie zgadzała się ze swoim głównym sponsorem, Microsoft w związku z postanowieniem pierwotnej umowy, które stało się znane jako „klauzula zagłady AGI”.

Klauzula ta mogła pozwolić OpenAI na poważne ograniczenie dostępu Microsoftu do swojej technologii po ustaleniu, że osiągnęła sztuczną inteligencję ogólną.

Dla Microsoftu, który głęboko zintegrował modele OpenAI ze swoim pakietem produktów, stanowiło to zagrożenie egzystencjalne. Relacje stawały się coraz bardziej napięte, gdy OpenAI zaczęło bezpośrednio konkurować o klientów korporacyjnych i poszukiwało mocy obliczeniowej w chmurze u rywali takich jak Google.

Spór doprowadził do ostrych publicznych uwag, a dyrektor generalny Microsoft Satya Nadella odrzucił pomysł jednostronnej deklaracji AGI, stwierdzając, że „twierdzimy, że sami twierdzimy, że osiągnęliśmy jakiś kamień milowy w AGI, a to po prostu bezsensowne włamanie do benchmarku”.

Konflikt ten został rozwiązany we wrześniu, kiedy obie firmy ogłosiły nowy protokół ustaleń regulujący następny fazie partnerstwa.

We wspólnym oświadczeniu potwierdzili, że „podpisali niewiążący protokół ustaleń (MOU) dotyczący kolejnej fazy naszego partnerstwa” i pracują nad sfinalizowaniem ostatecznego porozumienia.

Neutralizując zagrożenie ze strony AGI, protokół ustaleń odbudował podstawy najważniejszego sojuszu w świecie technologii. Otworzyło to platformę dla OpenAI do pokonania przeszkód regulacyjnych w Kalifornii, ostatecznie zabezpieczając strukturę potrzebną do następnego rozdziału.

Categories: IT Info