Dzisiaj, 21 października, Google wprowadza poważną aktualizację swojej platformy AI Studio, dodając nową funkcję „kodowania wibracyjnego”, aby ułatwić tworzenie aplikacji AI zarówno programistom, jak i osobom nieprogramującym.

Przebudowa ma na celu przyspieszenie ścieżki od prostego podpowiedzi do działającej aplikacji, pozycjonując AI Studio jako nowy punkt wejścia do ekosystemu sztucznej inteligencji Google.

To uruchomienie następuje po tygodniu prac podstawowych ulepszeń i pojawia się w obliczu silnych spekulacji, że potężny model Gemini 3.0 firmy zostanie wkrótce wprowadzony na rynek. To posunięcie bezpośrednio przeciwdziała niedawnemu wprowadzeniu na rynek narzędzia do kodowania sztucznej inteligencji od rywali takich jak Anthropic, zaostrzając wyścig w kierunku demokratyzacji rozwoju sztucznej inteligencji.

To wdrożenie jest zwieńczeniem dwuetapowego proces, który rozpoczął się w zeszłym tygodniu od istotnej, podstawowej aktualizacji platformy

Od podpowiedzi do produkcji: spojrzenie na nowe studio AI

Odnowione AI Studio to środowisko bezproblemowe do szybkiego prototypowania i wdrażania sztucznej inteligencji. Jej podstawową misją jest obniżanie barier technicznych w tworzeniu aplikacji opartych na sztucznej inteligencji, z myślą o doświadczonych programistach, start-upach, a nawet tych nieposiadających wiedzy z zakresu kodowania.

Firma Google oficjalnie przyjęła termin „kodowanie wibracyjne” do opisania tego przepływu pracy, który obejmuje używanie języka naturalnego i instrukcji wysokiego poziomu do generowania funkcjonalnych aplikacji.

Kilka nowych funkcji ma kluczowe znaczenie dla tego usprawnionego doświadczenia. Sekcja kompilacji zawiera teraz galerię aplikacji i nowy selektor modeli. Co najważniejsze, dodaje obsługę tajnych zmiennych, umożliwiając programistom bezpieczne przechowywanie wrażliwych kluczy API do użytku produkcyjnego.

Jednym z najważniejszych dodatków jest siatka modułowych funkcji sztucznej inteligencji, czyli „supermocy”, które użytkownicy mogą dodawać do monitów jednym kliknięciem. Narzędzia te mogą przyspieszyć reakcje sztucznej inteligencji, umożliwić edycję multimediów lub zażądać głębszego rozumowania na podstawie podstawowego modelu Gemini.

Przedstawiamy nowy sposób kodowania wibracji AI w @GoogleAIStudio! Stworzony, aby przenieść Cię od razu do produkcji dzięki Gemini i zoptymalizowany pod kątem tworzenia aplikacji AI. Zacznij tworzyć aplikacje AI za darmo:)

Więcej aktualizacji i funkcji już wkrótce! pic.twitter.com/HpI7Dsl8Bj

— Logan Kilpatrick (@OfficialLoganK) 21 października 2025 r.

Aby uzyskać twórczą inspirację, zabawny przycisk „Mam szczęście” wyświetla losowe podpowiedzi. Po wejściu do edytora użytkownicy mogą dodawać adnotacje do konkretnych elementów interfejsu użytkownika i instruować Gemini, aby wprowadził ukierunkowane zmiany, co zapewnia nowy poziom szczegółowej kontroli.

Gdy aplikacja jest gotowa, można ją wdrożyć bezpośrednio w Google Cloud Run jednym kliknięciem, generując aktywny adres URL umożliwiający natychmiastowe udostępnianie i testowanie.

Jak przetrwać gorączkę złota „Vibe Coding”

Nacisk Google pojawia się, gdy krajobraz rozwoju sztucznej inteligencji staje się niezwykle konkurencyjny. Trend „kodowania wibracyjnego” wywołał falę potężnych narzędzi, ale wzbudził także poważne pytania dotyczące bezpieczeństwa i niezawodności w przedsiębiorstwach.

Salesforce wkroczyło niedawno do walki z Agentforce Vibes, platformą, która bezpośrednio rozwiązuje te problemy, włączając bezpieczeństwo i zarządzanie do procesu rozwoju.

Rynek jest pełen nowych, potężnych modeli, które podniosły poprzeczkę w zakresie wydajności. Zaledwie kilka tygodni temu firma Anthropic wypuściła Claude Sonnet 4.5, który chwalono za jego zaawansowane możliwości.

Krótko wcześniej OpenAI zaprezentowało GPT-5-Codex, model stworzony specjalnie do długotrwałych, agentycznych zadań kodowania. Odnowione AI Studio Google musi bezpośrednio konkurować z tymi najnowocześniejszymi narzędziami.

Torując drogę dla Gemini 3.0

Moment modernizacji AI Studio nie jest przypadkowy, ponieważ jest powszechnie interpretowany jako strategiczne posunięcie mające na celu przygotowanie ekosystemu na premierę Gemini 3.0. Spekulacje osiągnęły szczyt w weekend, gdy na publicznej platformie testowej LMArena pojawiły się dwa tajemnicze, wydajne modele o nazwach kodowych „lithiumflow” i „orionmist”.

Początkowi testerzy szybko wysnuli teorię, że są to przedpremierowe wersje Gemini 3.0 Pro i Flash, które przechodzą końcowe, anonimowe testy. Podkreślili swoją wyjątkową zdolność do generowania złożonej grafiki w postaci kodu, takiej jak wysokiej jakości pliki SVG, co stanowi znaczący krok naprzód w porównaniu z obecnymi modelami.

Ta strategia skupiająca się na platformie jest zgodna z ostatnimi oświadczeniami kierownictwa Google. Podkreślili znaczenie zapewnienia zintegrowanego ekosystemu, a nie tylko zbioru potężnych, ale niepołączonych narzędzi.

Dyrektor generalny Google Cloud, Thomas Kurian, wyraził tę wizję w wydaniu Gemini Enterprise na początku tego miesiąca, argumentując, że „niektóre firmy oferują modele sztucznej inteligencji i zestawy narzędzi, ale przekazują Ci elementy, a nie platformę. Pozostawiają Twoim zespołom zszycie wszystkiego w całość”.

Takie podejście ma na celu zapewnienie wstępnie skonfigurowanego, bezpiecznego i kompleksowego doświadczenia, które obniża barierę wejścia na rynek dla tworzenia zaawansowanych agentów AI.

Uczyniając AI Studio centralnym węzłem dla tego nowego paradygmatu programowania, Google toruje ścieżki dla swoich modeli nowej generacji.

Celem jest zapewnienie, że gdy pojawi się Gemini 3.0, będzie już dostępna solidna i dostępna platforma, gotowa do przetłumaczenia jego zaawansowane możliwości w falę nowych aplikacji budowanych przez szerszą i bardziej zróżnicowaną społeczność twórców.

Categories: IT Info