W obliczonym obrotu, który przekształca jedną z najważniejszych bitew prawnych na świecie technologii o szkoleniu AI, Getty Images porzucił swoje podstawowe roszczenia dotyczące naruszenia praw autorskich przeciwko stabilności AI w londyńskim sądzie najwyższym. Ten ruch dramatycznie zawęża zakres przełomowego procesu w Wielkiej Brytanii, odsuwając sprawę od bezpośredniego wyzwania do legalności samej AI i w kierunku bardziej dopracowanych pytań dotyczących znaku towarowego i wtórnego naruszenia praw autorskich.

Ta taktyczna zmiana nie kończy się konfrontacją, ale raczej ją zamienia. Początkowo ustawiony jako „dzień rozliczeń” dla programistów AI, pozew nie będzie już koncentrować się na tym, czy szkolenie stabilności stabilnego modelu dyfuzji na stabilności AI na milionach obrazów Getty’ego było z natury nielegalne. Nowy rozwój sygnalizuje potencjalną ponowną kalibrację strategii w szerszej wojnie między twórcami treści a firmami AI, nadchodzącą zaledwie dzień po tym, jak amerykański sędzia wydał orzeczenie sejsmiczne w podobnym sporze z antropikiem firmy AI. W odpowiedzi na zmianę rzecznik stabilności AI powiedział, że firma była zadowolona z decyzji Getty’ego o porzuceniu wielu roszczeń.

Podczas wycofania podstawowych roszczeń szkoleniowych i wyjściowych. Walka trwa na dwóch kluczowych frontach. Getty realizuje wtórne roszczenie o naruszenie, które zakłada, że ​​sam model AI jest „artykułem naruszającym naruszenie” nielegalnie zaimportowanego do Wielkiej Brytanii. Drugi front to roszczenie do znaku towarowego koncentrujące się na pojawieniu się kultowego znaku wodnego Getty na niektórych obrazach generowanych przez AI. Tymczasem równoległy i znacznie większy pozew Getty’ego w Stanach Zjednoczonych, który szuka do 1,7 miliarda dolarów odszkodowania, pozostaje całkowicie niezmieniony.

Antropijna precedent: jasna granica między szkoleniem a kradzieżą

jako sprawa w Londynie, londyńska decyzja o londy. Rysując ostrą nową linię na piasku. Zgodnie z nakazem wyroku podsumowującego, sędzia William Alsup orzekł, że akt szkolenia modelu AI w książkach chronionych prawem autorskim stanowi „transformacyjne” dozwolone użycie, główne zwycięstwo dla programistów AI.

Jednak zwycięstwo to nastąpiło z monumentalnym połowem: sędzia orzekł, że ta ochrona nie obejmuje metod wykorzystywania danych szkoleniowych. Sąd stwierdził, że antropic musi stawić czoła procesie o wysokim stawie w celu zbudowania zestawu danych z pirackich bibliotek internetowych. Komunikacja wewnętrzna ujawniła, że ​​dyrektorzy firmy woleli przy użyciu pirackich książek, aby uniknąć legalnego/praktyki/działu licencjonowania.

Sędzia nie był w swojej ocenie tej logiki: „Tego uzasadnienia nie można kwadratować za pomocą ustawy o prawach autorskich”. Stwarza to kluczowe rozróżnienie prawne między zastosowaniem AI a pozyskiwaniem danych. Jak stwierdził sędzia Alsup: „Będziemy mieli proces dotyczący pirackich kopii używanych do stworzenia biblioteki centralnej antropika i wynikających z tego szkód”, ta decyzja podzielona spotkała się z zaciekłej sprzeciwu grup twórców. W odpowiedzi od gildii autorów, organizacja

Rozszerzająca się wojna praw autorskich na wielu frontach

Pobyt i antropijne przypadki są kluczowymi frontami w konflikcie globalnym, które teraz uprawiają każdy przemysł kreatywny. Testowane teorie prawne stanowią precedensy dla sporów z udziałem autorów, artystów i muzyków. W jednym z takich przykładów, teraz ustalony pozew złożony przez głównych wydawców muzycznych twierdził, że antropijne nielegalnie używane teksty piosenek chronionych prawem autorskim do szkolenia jego Claude Ai.

To złożone środowisko prawne podkreśla strategię podwójnego śledzenia wielu posiadaczy treści. Same obrazy Getty nie są przeciwne sztucznej inteligencji; W rzeczywistości wprowadził własną ofertę generatywną sztuczną inteligencją, która została przeszkolona wyłącznie na podstawie własnych licencjonowanych treści i rekompensuje wkładowi artystom. Takie podejście określa swoją prawną walkę nie jako odrzucenie technologii luddytu, ale jako bitwę o kontrolę i rekompensatę. W 2023 r. Firma stwierdziła swoje przekonanie, że stabilność AI „zdecydowała się zignorować realne opcje licencjonowania i długotrwałe ochronę prawną w dążeniu do samodzielnych interesów handlowych.”

Ostatnia zmiana w sprawie sugeruje, że główne pytanie w wojnach autorskich AI ewoluuje. Przemysł przekracza szeroką debatę na temat tego, czy szkolenie AI jest dozwolone użycie i w bardziej szczegółowe i być może bardziej niebezpieczne badanie łańcucha dostaw danych. ERA „Scrape First, zadaj pytania później” wydaje się być ostatecznie skończona. W przypadku firm AI udowodnienie czystej linii danych nie jest już kwestią etyki, ale o ogromnej odpowiedzialności prawnej i finansowej, oznaczając nowe i decydujące pole bitwy w walce o zdefiniowanie przyszłości kreatywności.